Przyjaźń
Znowu Bartek:
— Tu nie ma hierarchii ani stopni wojskowych, jest przyjaźń i zawsze chętna pomoc. To właśnie jest wspaniałe. (…)
Chciałem cię zawiadomić, że poznałem twojego kuzyna (Jasiek St., żołnierz AK, zamordowany w więzieniu przez ubowców). Zgadaliśmy się, że właściwie tylko przypadkiem nie poznaliśmy się „w życiu”.
To jest zabawne określenie, bo życie prawdziwe to jest dopiero tu — nasze. Powiedz sama, czy taką wegetację, jak była moja, można nazwać życiem? Tak, ja byłem niewolnikiem podwójnie, bo i z własnej woli i wyboru nałogu, ale przecież i wy wszyscy prawie nic zrobić nie możecie dla wspólnego dobra.
Jeszcze raz … nie poznaliśmy się „w życiu” … To jest zabawne określenie, bo życie prawdziwe to jest dopiero tu…
Mamy za czym tęsknić.