Golgota [2]
— A nie przez intelekt?
— Intelekt jest „funkcją” aparatu mózgowego, wynikiem jego sprawności. Dlatego pycha jest głupotą, że człowiek pyszny uważa za własne to, co otrzymał, aby służyć. Najczęściej im więcej otrzymał człowiek, tym więcej w nim pewności siebie, swojego znaczenia, i tym więcej pragnienia brania, bo sądzi, że w imię tych darów „należy mu się” coś więcej niż innym. To jest tragedią tych bogato uposażonych. Gdyby można wybierać, należałoby zawsze pragnąć mniej otrzymać niż więcej. Wtedy odpowiedzialność jest mniejsza i mniej możliwości nadużycia tych darów, sprzeniewierzenia ich dla siebie.
Dlatego ciesz się ze swoich braków i nie myśl o tym, że pragnęłabyś być w czymś „lepsza”, więcej otrzymać; na ogół z takich ludzi mało mamy pożytku (my, ludzkość). Myśl o jednym, że pragniesz, aby Chrystus tobą kierował, abyś mogła dopomóc Mu w Jego pracy nad podniesieniem ludzkości. A ludzkość to miliony pojedynczych ludzi; im trzeba pomagać.
Zwróćmy uwagę na to zadanie nie myśl o tym, że pragnęłabyś być w czymś „lepsza”, więcej otrzymać. Tak łatwo się użalamy nad sobą, że czegoś nam brakuje; tymczasem Bartek mówi wyraźnie Myśl o jednym, że pragniesz, aby Chrystus tobą kierował, abyś mogła dopomóc Mu w Jego pracy nad podniesieniem ludzkości. I od razu dodaje, byśmy przypadkiem nie rozpłynęli się w ogólnikach A ludzkość to miliony pojedynczych ludzi; im trzeba pomagać.