Archiwa dzienne: 5 kwietnia 2009
Pierwszy dzień świąt.
Widzisz, miłość jest zawsze wrażliwa. To jej atrybut: zdolność współodczuwania, współradości, ale i współcierpienia. Miłość jest wspólną, bo to jest nie „nasza” miłość, ale zawsze i tylko Jego — w której i którą żyjemy, o ile zdolni jesteśmy ją przyjąć. Dlatego nikt nigdy na ziemi nie był „kochający” czy „dobry”, był tylko zdolny do włączenia się w Jego miłość, która wtedy poprzez niego działała. Żaden człowiek nie „czyni dobrze” — czyni przez niego Bóg, a on tylko sobą służy Bogu, jest do rozporządzenia, a to wystarcza.
Bardzo nie lubię określenia miłość ludzka – nic takiego nie istnieje. Każda miłość ma swoje źródło w Bogu; jeśli coś nie ma źródła w Bogu, to na pewno nie jest miłością. Mama Anny mówi to samo.