Archiwa dzienne: 3 lutego 2010
Uwierzcie, że cierpienia są lekarstwem duszy i nigdy Pan nie daje ich bez przyczyny [2]
Cierpienia ofiarowane Bogu mogą ocalić od zguby cały świat, a nie tylko pojedynczych ludzi, zaś ofiarowującego je przywieźć natychmiast w ramiona Boga. Dla wielu daje je Pan jako dar męczeństwa — braterstwo z Jezusem w konaniu i śmierci; tak jak inni zawierają je przez ubóstwo, życie ukryte bez skarg i narzekania, służbę samarytańską, życie bezdomne (porzucenie wszystkiego, co bliskie i drogie sercu), życie w posłuszeństwie i modlitwie, głoszenie słowa Pana i posługiwanie Mu. Kościół przez wieki powtarza i spełnia w swoim Ciele Mistycznym żywot ziemski Boga-Człowieka (bo w Jego naturze boskiej jest on nieskończony, tak jak nieustająca jest ofiara śmierci Chrystusa Pana za rodzaj ludzki).
Bóg sam przyjął naturę ludzką, by odkupić znieprawionego człowieka, ale Kościół — lud Boży — w całości swojej podąża śladami Pana, aby nieustannie upodabniając się do Niego przekraczać bramę królestwa i jednoczyć swe drobne, ludzkie wysiłki z gorejącą Obecnością we wspólnej spełnionej miłości.
Jest to droga jedyna, wskazana nam całym życiem Jezusa Chrystusa, droga odzyskanego synostwa, wiary, ufności i miłości.
Bóg sam przyjął naturę ludzką, by odkupić znieprawionego człowieka, ale Kościół — lud Boży — w całości swojej podąża śladami Pana, aby nieustannie upodabniając się do Niego przekraczać bramę królestwa i jednoczyć swe drobne, ludzkie wysiłki z gorejącą Obecnością we wspólnej spełnionej miłości.
Jest to droga jedyna, wskazana nam całym życiem Jezusa Chrystusa, droga odzyskanego synostwa, wiary, ufności i miłości.
Cierpienia nie powinniśmy zatrzymywać dla siebie – ściślej: w sobie; Cierpienia ofiarowane Bogu mogą ocalić od zguby cały świat.