Świadkowie Bożego Miłosierdzia

Świadectwo Anny Dąmbskiej

Licznik
maj 2011
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  
  • DEON
  • Listy o miłości - PS
- Leszek
Amar Pelos Dois

W tym roku w konkursie piosenki Eurowizji piosenką, która wygrała ten konkurs, była piosenka Luisy Sobral zatytułowana "Amar Pelos Dois", a którą wykonywał jej brat Salvador. Jest to przepiękna piosenka z bardzo ładnym tekstem o miłości. Starałem się możliwie wiernie zachować ten tekst tak, by moja wersja ani na jotę nie zmieniała treści oryginału. I mam nadzieję, że to mi się udało. Ba, nawet dopisywałem własne nuty, byle wyśpiewać ten tekst. Sam nie mam tak wysokiego głosu, jak Salvador Sobral, więc pod tym względem moja wersja może się wydawać absolutnie różna - tu oryginału nawet nie starałem się naśladować. Ale [...]

- Leszek
Jakich słów boi się Maria Kołodziejczyk?

Maria Kołodziejczyk na swoim blogu zamieściła sympatyczny reportaż od oo kamedułów z krakowskich Bielan. Przyznam jednak, że zadziwiły mnie pewne komentarze: Maria Kołodziejczyk5 maja 2017 09:55 Droga Olimpio znasz przecież moje zdanie jeśli chodzi o sprawy teologiczne.Zgadzam się z Tobą w 100%. Nie chciałam jednak w tym poście zamieszczać kwestii dogmatycznych i rozwijać tematu życia klasztornego. Myślę, że jest dość szerokie pojęcie i warto o nim wspomnieć w odrębnym poście.Tak jak napisałaś - człowiek nie jest przecież machiną, która np. je na zawołanie, modli się na zawołanie itp.Prawdziwe chrześcijaństwo nie powinno polegać na wykluczaniu się z życia społecznego, lecz powinno [...]

Archiwa dzienne: 16 maja 2011

Co wiemy

Zaraz po śmierci rzeczywiście wiemy tyle, ile wiedzieliśmy, ale już sama śmierć ukazuje zupełnie inne horyzonty. O ile dawniej utożsamialiśmy się z ciałem, teraz istniejemy bez niego o wiele pełniej i bez porównania lżej. Wszystkie potrzeby ciała odpadają wraz z jego niedomaganiami. Czujesz się tak, jak przy najlepszym stanie zdrowia, a jeszcze nie istnieje konieczność jedzenia, nie odczuwasz zimna, gorąca, bólu, głodu itp. Jednocześnie stajesz się niesłychanie uwrażliwionym na ból psychiczny. Spotęgowane jest „odbieranie” intencji; znasz je i rozumiesz zamierzenia innych. Łatwo ci będzie to zrozumieć, gdyż chwytasz czasami cudzą nieżyczliwość, złośliwość, tak jak i serdeczność. Wyobraź sobie, że wiesz to stale, zawsze i nieomylnie; zrozumiesz, że wtedy zbędne są słowa, a przede wszystkim nie istnieją pozory i maskowanie się — każdy jest tu sobą. Znowu wyobraź sobie, że zawsze pojmujesz absolutnie i prawdziwie stosunek do ciebie każdego, z kim się spotykasz; jasne, że wtedy omijać będziesz nieżyczliwych, a lgnąć do przyjaznych ci, a przede wszystkim do najbliższych. (Tylko tu nieżyczliwych nie ma.)

… każdy jest tu sobą Zawsze zastanawiałem się nad tym, na ile ja jestem sobą? Mam nadzieję, że nikogo nie udaję – ale czy tego mogę być tak całkowicie pewien? Po tamtej stronie życia już nie będzie takich problemów – tam wszelkie intencje dla każdego będą jasne; także moje własne..