Zło
Bóg w swoim miłosierdziu nie unicestwia nawet — zaprzeczającego Mu — zła, dając człowiekowi złemu istnienie (bo nic poza Bogiem nie istnieje, a tylko z Niego i przez Niego — w wolności).
— Dlaczego Bóg stworzył szatana?
— Trudno mi wytłumaczyć ci to, ale obecne zło stało się nim na skutek własnego wyboru. Wolny podmiot zła narodził się z Boga i wie o tym, a tylko odrzuca miłość, miłosierdzie i przebaczenie. Ludzie, którzy wybierają tę drogę świadomie, też nie giną po śmierci. Istnieją, lecz poza Miłością, włączeni w ten potworny stan nienawiści — pustki duchowej, w której żaden twór duchowy nie może rozwijać się, rosnąć; może tylko cierpieć z niezaspokojonego głodu miłości.
To, co nazywaliśmy piekłem, istnieje i jest czymś, co przekracza granice wyobraźni ludzkiej. Dane mi było ujrzeć lub „pojąć” je, aczkolwiek z zewnątrz, abym zrozumiał, przed czym mnie Chrystus uratował. Mnie i nas wszystkich. Wiem też, że miłosierdzie Jego trwa na wieki i że to On walczy o każdego z nas do ostatniego naszego tchu.
Jeszcze raz: Ludzie, którzy wybierają tę drogę świadomie, też nie giną po śmierci. Istnieją, lecz poza Miłością, włączeni w ten potworny stan nienawiści — pustki duchowej, w której żaden twór duchowy nie może rozwijać się, rosnąć; może tylko cierpieć z niezaspokojonego głodu miłości.
Głód miłości jest wszczepiony w każdego z nas. Źle się dzieje, jeśli dla zaspokojenia tego głodu sami chcemy manipulować ludźmi, chcemy nad nimi panować i poprzez wprowadzanie uzależnień, chcemy panować nad ich miłością. Tak się po prostu nie da, bo miłość istnieje jedynie w wolności. Przymuszając innych do miłości, sami sobie odbieramy ich miłość – zarazem sami siebie skazujemy na cierpienie z powodu niezaspokojonego głodu miłości – innymi słowy skazujemy na piekło!
Szczęśliwie Jezus walczy o każdego człowieka – walczy o każdego z nas do ostatniego naszego tchu.