O ANIOŁACH
— Chciałaś napisać o aniołach. Pomogę ci w tym. Posłuchaj. Bóg stworzył niesłychanie wielką liczbę bytów duchowych, które pozostają połączone z Nim miłością — i o tych mówimy myśląc o aniołach. Ich świadomość poznawcza nieskończenie przewyższa naszą, gdyż pozostaje nie skażona grzechem, tj. istnieją wedle myśli Bożej zamierzonej dla nich, w zgodzie z nią.
Nie możemy mieć jasnego pojęcia o istnieniu bytów różniących się naturą swą od natury ludzkiej, dlatego wszelkie wyobrażenia w tej materii są nieścisłe, a ponieważ człowiek nie może myśleć bez wyobrażeń, dlatego tworzy wyobrażenia „osób” wedle skali porównawczej ludzkiej i tylko w jej granicach. Są one z natury swej bardzo odległe od rzeczywistości, gdyż „najświętszy” człowiek również nie jest bliski aniołom; nie jest im podobny poza jedną cechą — kochania Boga z całej pełni i wszystkich mocy swej natury.
Dlatego rozpatrując nasze zagadnienie powinniśmy się oprzeć na zrozumieniu, że oprócz ludzkości istnieje nieskończona liczba bytów innych, w tym byty duchowe czyste, zrodzone z miłości Boga i połączone z Nim miłością wzajemną, żyjące Jego życiem, działające Jego wolą, którą uznały za własną. Byty te świadomie i dobrowolnie podporządkowały się Ojcu, widząc w tym swoje szczęście.
Nie jest słuszne przypisywanie aniołom cech natury ludzkiej: sumienia i woli. Bo tam, gdzie nie ma możliwości błądzenia, nie istnieje kwestia wyboru: działanie wypływa wówczas z miłości widzącej jasno.
Tym razem mam pewne niejasności. Po pierwsze jak należy rozumieć zdanie Bóg stworzył niesłychanie wielką liczbę bytów duchowych, które pozostają połączone z Nim miłością — i o tych mówimy myśląc o aniołach. Czy to istnieje niesłychana liczba bytów duchowych, z których te, które są połączone z Nim miłością, nazywamy aniołami, czy też istnieje niesłychana liczba bytów duchowych, zwanych aniołami, które wyróżniają się tym, iż pozostają połączone z Nim miłością?
I druga dotycząca woli i sumienia. Skąd wziął się szatan? Do tej pory przyjmowałem, że to anioł, który decyzją swej woli odwrócił się od Boga.
Wydaje mi się więc, że to stwierdzenie o braku woli należy przyjąć, jako podkreślenie jedności woli Bożej i aniołów.