Dziękuję ci, że mnie bronisz… (1)
Kolejny fragment dialogu Anny z Bartkiem I tym razem zaczyna Bartek:
— Całe swoje życie, wszystko się tu „widzi”. Poznaje się swoje błędy, pomyłki, złe myśli, szkodliwe słowa i czyny. Każdy ból, który przeżywają inni z naszego powodu, odczuwa się samemu. Tak trzeba, wtedy rozumie się innych.
— Przecież to jest ból!
— To jest ból, ale on jest potrzebny.
— Dlatego, że sprawiedliwy?
— Nie tylko sprawiedliwy — on uczy. (…)